poniedziałek, 17 marca 2014
Suknie jak z bajki.
  Ostatnie dni mijają mi głównie na  przygotowaniach do ślubu mojej siostry. Powoli  już prawie koniec – jest muzyka, jest menu…  Ale wciąż nie ma sukni.      Ala chce czegoś jedynego w swoim rodzaju. Nie  możemy znaleźć czegoś, co by ją ujęło od  początku.  Już mieni mi się w oczach od tych  wszystkich koronek, koralików i tak dalej.      Wcale nie narzekam! Uwielbiam Alę i próbuję jej  pomóc. Mimo wszystko katalogi pobliskich salonów  już się nam kończą. Najwyższy czas na wyjazd  w inne strony, najprawdopodobniej zawiozę  siostrę do Wrocławia. Krążą słuchy, że  każda znajdzie tam suknię marzeń ;)      Dużo więcej na ten temat: galeriamody.wroclaw.pl    
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)





 
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz