Mnóstwo czasu poświęcam na pomaganie mojej siostrze zorganizować jej ślub. Zaklepałyśmy już restaurację, znalazłyśmy odpowiednią orkiestrę, w sumie zorganizowane jest już wszystko z wyjątkiem… ślubnej kreacji. Ala cały czas nie potrafi niczego wybrać. Codziennie oglądamy kolejne katalogi. Ala chce czegoś, co pokocha od samego początku i nie ma na to lekarstwa. Najpewniej potrwa to jeszcze dość długo ;) Wcale nie narzekam! Uwielbiam Alicję i staram się pomóc. Ale katalogi pobliskich salonów już się nam kończą. Chyba czas na wycieczkę w inne rejony, najprawdopodobniej zabiorę Alę do Wrocławia. Krążą słuchy, że każda znajdzie tam wymarzoną suknię ;) Jeżeli jesteś zainteresowana tym tematem, popatrz tu:
galeriamody.wroclaw.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz