sobota, 8 marca 2014
Kreacje jak z filmu.
  Obecnie, dni spędzam głównie na organizowaniu  wesela mojej siostrzyczki. Zasadniczo wszystko  idzie w dobrą stronę – jest orkiestra, jest  sala… Ale nadal nie ma sukni ślubnej.      Ala chce coś niepowtarzalnego. Nie udaje nam się  znaleźć niczego, co by ją zauroczyło od  pierwszego wejrzenia.  Już mieni mi się w oczach  od tych wszystkich materiałów, koralików itp.      Najprawdopodobniej zabiorę Alę w stronę  Wrocławia.  Koleżanki z pracy mówiły mi o  salonie sukien ślubnych, w którym dwie spośród  nich znalazły wyśnioną sukienkę! Może więc i  Ala na coś się skusi?      Więcej na galerii mody ślubnej: galeriamody.wroclaw.pl    
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)



 
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz